Niedziela, 6 Czerwca 2010
Kandydat na prezydenta Jarosław Kaczyński, który w niedzielę odwiedził dotknięte powodzią Jasło, uważa, że jedyną szansą, by uchronić to miasto od powodzi jest budowa zbiornika Kąty Myscowa na Wisłoce w Beskidzie Niskim.
„Jest to w gruncie rzeczy jedyna szansa, żeby takich wydarzeń nie było” - powiedział dziennikarzom Jarosław Kaczyński.
Kandydat podkreślił, że jego rząd podjął decyzję o budowie zbiornika na Wisłoce, która jednak została cofnięta przez kolejny gabinet.
„Chciałbym, aby społeczeństwo polskie, choćby przez samorządowców, powiedziało władzy, że te decyzje, które były kiedyś podjęte, są potrzebne, żeby chronić Polskę przed powodzią. Muszą być podjęte ponownie i muszą być zrealizowane, bo bez tego można liczyć tylko na ogromną solidarność ludzi” - powiedział Jarosław Kaczyński.
Zaznaczył, że to państwo odpowiada za wszystkie sprawy związane z gospodarką wodną. Kandydat na Prezydenta mówił, że w tej chwili sprawami gospodarki wodnej i walką z powodzią zajmuje się pięć instytucji. Jego zdaniem, należy to skoordynować.
Jarosław Kaczyński powiedział również, że władza musi słuchać społeczeństwa i opozycji. Przypomniał uchwałę rady politycznej PiS, podjętą w 2008 r. w Krośnie, w której protestowano przeciwko wycofaniu decyzji o budowie zbiornika Kąty Myscowa.
Kandydydat odniósł się też sobotniej wypowiedzi premiera Donalda Tuska w Sandomierzu. „Rozumiem, że pan premier chciałby, żeby nie było opozycji” - komentował w niedzielę Jarosław Kaczyński.
„To jest pogląd mylny i prosiłbym pana premiera, żeby był łaskaw go zweryfikować. Ja będę w tym uczestniczył, bo jest to mój święty obowiązek. Jestem posłem, reprezentantem społeczeństwa i w demokratycznym państwie, po to jest opozycja, żeby kontrolować władzę. A władza działa w tej chwili, jak każdy widzi, wobec tego wykonuję swoje obowiązki i dlatego tutaj jestem” - zaznaczył
Według burmistrz Jasła Marii Kurowskiej łączne straty powodziowe w tym mieście wynoszą 400–500 mln zł. Zalana została 1/3 miasta, powódź dotknęła ok. 13 tys. mieszkańców.
W czasie wizyty w Jaśle prezes PiS spotkał się i rozmawiał z mieszkańcami Jasła, których dotknęła powódź.
JS/PAP